Vis, los portretos

Zamysł miałem fotografować wraki zatopionych statków i samolotów. Vis pod wodą urzeka tym właśnie. Spotkałem jednak wielu znajomych, z którymi wchodziłem do onej podwody, i którzy przyciągnęli moją uwagę bardziej niż zatopione artefakty. A więc poniżej podwodne sylwetki Alicji, Andrzeja, Bartka, Daniela, Eweliny, Magdy i Piotra. Oraz Toma – skiper łodzi nurkowej.

Na wyjeździe na Vis nurkuję z bazą Nautika ViS.

>>>>>>>>> „Przestrzeń poruszona”

Rysy, Kiełkimania beginning!
Vis, dzień piąty